Minął tydzień od premiery naszych studenckich etiud filmowych a ja jestem dalej w emocjach!
Ostatnie miesiące były wyjątkowe w moim życiu.
Byłem więźniem, skorumpowanym policjantem, kreatorem mody, zrozpaczonym po stracie dziecka ojcem…
I trochę szkoda, że czas tak szybko zleciał.
A sam kurs to nie tylko zajęcia, to przede wszystkim wspaniali ludzie, Koleżanki, Koledzy i Aktorzy!
Bartosz Szyszko, dziękuję Rektorze !
